f
Muzzaica - hiszpański rock & metal
Polski  | Español

Podsumowanie roku 2022 na Muzzaice: najlepsze hiszpańskie płyty rockowe i metalowe


Kolejny rok za nami pełen wielu muzycznych odkryć. Jak zapamiętam 2022? Z pewnością jako rok, w którym bardziej niż ilość liczyła się jakość. Płyt, które zwróciły moją uwagę było mniej niż zazwyczaj, ale sporo z nich z pewnością pozostanie ze mną na dłużej.

Wśród gatunków tym razem przeważa nieco cięższa muzyka – metal alternatywny (także z elektroniką), trash, hardcore, czy hard rock – ale nie zabrakło też spokojniejszego rocka, punk rocka a nawet indie. Na wyróżnionych krążkach pojawiło się aż 5 języków, w tym 4 iberyjskie: hiszpański, baskijski, galisyjski i kataloński. Wyjątkowo mocna okazała się końcówka roku. Większość z płyt, które trafiło do zestawienia ujrzało światło dzienne jesienią i zimą 2022 r.

Kto na podium?

Mimo że w moich podsumowaniach nie tworzę pełnych rankingów, magiczna, kanaryjska Ella La Rabia zawładnęła moim sercem na tyle, że ich drugi krążek w pełni zasłużył na zaszczytny tytuł "Muzzaicznej Płyty Roku". Niemal do końca po piętach deptali im Baskowie. Płomienny Su Ta Gar po prostu rozwalił system znakomitym, klasycznie metalowym krążkiem „Alarma”. Miejsce na podium należy się także młodemu i przebojowemu zespołowi Ezpalak (również śpiewającemu w euskera), którego energetyczne brzmienie lat 90. obudziło we mnie uśpioną ostatnio fankę Nirvany.😉

Ale to jeszcze nie koniec tegorocznych dobroci. Przed Wami zestawienie wszystkich 15 płyt z 2022 roku, które moim zdaniem zdecydowanie warto przesłuchać. U dołu artykułu znajdziecie playlistę Spotify z fragmentami tych krążków, a także playlisty youtube z teledyskami z minionego roku.

Romans kanaryjskiego folkloru z post hardcorem

Baskowie zamietli, że mucha nie siada

Elektronicznie, metalowo i wielojęzycznie

Arrhythmia „I”

Gatunek: metal elektroniczny / alternatywny / hip hop

Galicyjski zespół Arrhythmia wypuścił swój trzeci album studyjny: po krążku „III” (Epka z 2012), „II” (2016) przyszedł czas na „I” (2022). Płyta zawiera osiem kawałków w zróżnicowanych klimatach, w których przeważa metal, elektronika i rap. Warto przy tym podkreślić, że zespół śpiewa głównie w języku galisyjskim!

Krótki, ale zróżnicowany album „I” zdecydowanie wart jest posłuchania. Do moich faworytów należą elektrometalowe kawałki z melodyjnymi refrenami jak „Espertei”, „Furacán” czy „Voltarán”. Z drugiej strony znajdziemy tu bardzo ciekawe kawałki, w których przoduje rap (...)

czytaj dalej & posłuchaj

Bolu2 Death „Obraviva, Vol.1 & 2”

Gatunek: metal elektroniczny / metalcore

Niezwykle oryginalny i charakterystyczny zespół Bolu2 Death już dawno zwrócił moją uwagę. Ich elektronicznego metalu i metalcore'u z domieszką flamenco i w hiszpańsko-angielskim sosie językowym nie da się właściwie pomylić z niczym innym. Po świetnej płycie „Spiral” (2018) kapela z Huelvy powraca z kolejną odsłoną (...)

Płyta zawiera 10 kawałków, łącznie trwających około 40 minut. Tym razem przeważa na nich język angielski, a także, co ciekawe, spokojniejsze fragmenty muzyczne. Oczywiście znajdziecie tu sporo mocnego elektronicznego metalu czy metalcore'u, lecz cały krążek jest bardzo klimatyczny, progresywny, posthardcore'owy (...)

czytaj dalej & posłuchaj

Ogniste kobitki

Megara „Truco o Trato”

Gatunek: rock metal alternatywny

Po ponad roku stopniowego uchylania kolejnych rąbków tajemnicy, trzeci album Megary ujrzał światło dzienne w październiku 2022. Megara − hiszpańska odpowiedź na Paramore, The Pretty Reckless czy Halestorm − to niezwykle oryginalny zespół na iberyjskim rynku muzycznym. (...)

„Truco o Trato” (pl. cukierek albo psikus, odpowiednik angielskiego trick or treat) zawiera w sumie około 40 minut muzyki i 10 piosenek, z których spora część to gotowe hity. Zespół przedstawia tu swój charakterystyczny rock alternatywny z elementami alternatywnego metalu, do którego nie boi się wplatać popowych melodii oraz elektroniki.

czytaj dalej & posłuchaj

Arise „Eón”

Gatunek: metal / metalcore

Pierwszy raz usłyszałam zespół Arise, przy okazji kawałka „Sin Fin” » z ich debiutu z 2012 r. W teledysku przed kamerą pojawia się młoda dziewczyna, uśmiecha się zadziornie po czym rozpoczyna growlem, którego nie powstydziłby się jakiś wielki facet. Następnie wysokim, wręcz słodkim, głosem zaczyna śpiewać przy akompaniamencie ciężkich gitar. Coś spektakularnego!

W późniejszym czasie kapela z Dénii (Alicante) na długo zniknęła mi z radarów (...) Wreszcie informacją o swoim trzecim w karierze albumie „Eón” grupa ponownie przyciągnęła moją uwagę. Muzyka, którą można tam znaleźć na najnowszym krążku Arise wciąż przypomina tę z początków kariery, jest jednak znacznie dojrzalsza.

czytaj dalej & posłuchaj

Energia na rockowo i punkowo

PÖLVORA „Fuego y Ceniza”

Gatunek: hard rock / rock

Od rozpadu kapeli Uzzhuaïa minęło już dobre 8 lat, a część fanów (ze mną na czele) wciąż ma nadzieje na jej powrót, jednak drogi artystyczne chłopaków częściowo się rozeszły. Dlatego Pölvora, zespół w którym znajdziemy 3/5 Uzz, wydaje się być krokiem w dobrym kierunku. Tym bardziej, że na newralgiczną posadę wokalisty chłopakom udało się skaptować nie byle jaki głos, bo znanego z Jolly Joker Manu (...)

Co usłyszycie na „Fuego y Ceniza”? Z pewnością dużo klasycznie brzmiącego hard rocka w amerykańskich klimatach, ale też trochę spokojniejszych melodii. Do moich ulubieńców zaliczają się kawałki najostrzejsze i najbardziej przypominające złote czasy Uzz (...)

czytaj dalej & posłuchaj

Kaotiko „Sin Filtro”

Gatunek: punk rock

Dziewiąty album studyjny kapeli z baskijskiej Salvatierry zawiera wszystko to, do czego fani są przyzwyczajeni od 20 lat: punkowe brzmienia w stylu Bad Religion (a z polskiego podwórka np. Farben Lehre), ostre gitarowe riffy oraz punkowe hymny. Zespół udowadnia przy tym, że wciąż jest w świetnej formie, a wśród 11 kawałków i 35 minut muzyki kryje się także kilka niespodzianek.

„Sin Filtro” jest trochę jak głosi jej tytuł – „bez filtra”. W czasach wszechobecnych filtrów na Instagramie i udawania w sieci kogoś, kim się nie jest, zespół deklaruje, że ich twórczość pozostaje szczera i naturalna – w muzyce i krytycznym przekazie.

czytaj dalej & posłuchaj

30 lat minęło. Świetne kompilacje

A.N.I.M.A.L „Íntimo Extremo – 30 Años” (2022)

Gatunek: metal alternatywny / trash metal

Argentyńska kapela A.N.I.M.A.L świętuje swoje 30-lecie i z tej okazji stworzyła bardzo ciekawy projekt. Płyta „Íntimo Extremo – 30 Años” (Sony Music, 2022) zawiera 15 przebojów z całej trajektorii zespołu w nowych, niezwykłych aranżacjach z udziałem całej śmietanki argentyńskich i latynoskich artystów – zarówno rockowych, jak i z innych gatunków.

Zespół od zawsze sięgał do latynoamerykańskich korzeni, grając przy tym trash, groove czy nu metal. Tego typu granie znajdziemy także na tym albumie, przy czym odnowione brzmienie oraz zaproszeni artyści sprawiają, że niektóre piosenki wręcz lepiej sprawdzają się w dzisiejszym świecie niż oryginały!

czytaj dalej & posłuchaj

Soziedad Alkoholika „Mendizorrotza 2022” (live)

Gatunek: metal / hardcore / trash metal

Krążek „MENDIZORROTZA 2022” to zapis występu kapeli z marca 2022 w hali Mendizorrotza w stolicy Kraju Basków, i swoim rodzinnym mieście Vitoria-Gasteiz. Krążek ukazał się nakładem Maldito Records i możecie posłuchać go na platformach streamingowych. Ale to nie wszystko! Całe wideo z koncertu dostępne jest na kanale YouTube zespołu.

Soziedad Alkoholika to jeden z najważniejszych hiszpańskich zespołów z gatunku trash metal/hardcore. Baskowie założyli swój zespół w Vitorii w 1988 roku, lecz mimo ponad 30 lat na scenach wciąż zachowują formę młodzieniaszków. Popularność zyskali już w latach 90.

czytaj dalej & posłuchaj

POSŁUCHAJ TEŻ

Mocne metalowe mięsko

Podwójna dawka indie rocka na punkowo

Biznaga „Bremen No Existe”

Gatunek: post punk / indie / new wave

Czwarty album Biznagi to kolejna świetna pozycja w jej dorobku. Tym razem zespół ma szansę dotrzeć do szerszego grona słuchaczy za sprawą połączenia głębokiego, nośnego przekazu z przystępną muzyką. Podtytuł płyty: „Muzyka dla kolejnego straconego pokolenia” mówi zresztą sam za siebie.

Pod przykrywką przyjemnych i melodyjnych dźwięków (ich lekkostrawny punk nabrał brzmienia The Cure, indie oraz pop) Biznaga przedstawia mocno krytyczny obraz świata. Utwory z płyty to kolejne hymny pokolenia trzydziestolatków, któremu coraz trudniej żyje się w dzisiejszym świecie. Niczym w słynnym viralowym zdaniu (które pojawia się w początkach płyty): „hemos sido engañados” (oszukano nas).

posłuchaj

CAROLINA DURANTE „Cuatro Chavales”

Gatunek: indie / post punk

Bystrzy obserwatorzy rzeczywistości, autorzy hitu „Cayetanos” i tym samym wyrażenia opisującego hiszpańską bananową młodzież, mierzą się z syndromem drugiej płyty po niespodziewanym sukcesie debiutu z 2019.

„Cuatro Chavales” (Czterech chłopaków) to album, który lekkie brytyjskie indie z domieszką punka, czy brzmień lat 80. i 90. łączy z ironicznymi, pełnymi kolokwializmów, ale i refleksyjnymi tekstami. Z przymrużeniem oka poruszają kwestie własnej sławy („Tu nuevo grupo favorito”) oraz różnych tematów z życia codziennego. Muzyka do potańczenia i pośpiewania. I do posłuchania też, a jakże!

posłuchaj

Posłuchaj naszych playlist YouTube i Spotify:


Fragmenty wszystkich 15 płyt na playliście Spotify:

Teledyski i nowości rock / punk - playlista YouTube

Teledyski i nowości - metal / hardcore - playlista YouTube

Zobacz też - podsumowania minionych lat: