f
Muzzaica - hiszpański rock & metal
Polski  | Español

Delobos „Prender” (2021)


Magia dźwięków

Już chyba pisałam tu nie raz, że wszystko, do czego dotknie się Kantz zamienia się w złoto, o czym świadczą kolejne jego projekty i zespoły: Tenpel, De La Cuna A La Tumba, Habitar La Mar i wreszcie Delobos. W każdej z odsłon jego twórczości znajdziecie nieco inne oblicze tego muzyka, ale też sporo elementów wspólnych, jak niesamowitą kreatywność, nieszablonowe pojmowanie muzyki i ten wyjątkowy wokal.

obraz

Z zespołem Delobos jednak długo było mi nie po drodze, nawet nie tak bardzo muzycznie, co językowo: dwie pierwsze płyty (całkiem dobre swoją drogą) zaśpiewane były bowiem po angielsku. Jakie więc było moje zdziwienie, gdy usłyszałam pierwszy singiel z nowej płyty! Kantz porzucił angielski na rzecz hiszpańskiego (co zresztą ułatwiło mu chyba pisanie tych jego świetnych tekstów), a zmiany zauważalne były też w warstwie muzycznej: Raúl Fernández porzucił gitarę akustyczną na rzecz elekrycznej. Efekt? Powalający.

Muzyczną podróż po tej płycie rozpoczynamy od utworu „Maravilla de San Juan”, który z miejsca podsuwa nam idealne określenie na cały ten krążek: „una maravilla” (cudeńko). Powoli zarysowujące się pejzaże, spokojne dźwięki, przeplatane z bardziej zdecydowanymi rytmami i melodiami. Gdy, jak w kolejnym „Consejo de Cuervos”, dołożymy do tego intensywniejszy refren, robi się jeszcze piękniej. Nie łatwo zaszufladkować tę muzykę: znajdziecie tu różnorodne inspiracje, tempa. Po długim, progresywnym „El Descenso”, usłyszymy „Trehintaisiete” o dużo bardziej klasycznej kompozycji.

Wśród całego tego dobra, moim zdecydowanym faworytem jest jednak „El Rito del Grito”. Świetny, chwytliwy tekst, lekkie, unoszące się nad ziemią melodie, a przede wszystkim niesamowity, bujający refren czynią z niego kawałek jeszcze bardziej niesztampowy i przez to wręcz zjawiskowy.

Dalej zespół również nie odpuszcza: malownicza i spokojna „Selva”, wyrecytowany „Leviatán” i wpadający w ucho kawałek „Caídos del Cielo”, w którym udzielają się też Rubén Martínez López oraz Juan Blas. Album kończy przejmujący, intymny wręcz utwór „Esta Habitación” oraz idealna kropka nad i – utwór „Sacra”.

„Prender” zespołu Delobos zaskoczył mnie świeżością, kreatywnością. Tą płytą zespół udowodnił, że zasługuje, by dać się poznać dużo szerszemu gronu słuchaczy. To co, może zacznijmy od Ciebie? ;)

Nasza ocena: 8/10 ❤

Klip „Maravilla de San Juan”


Klip „Esta Habitación”

Posłuchaj płyty:

Posłuchaj też na Spotify »

Skład zespołu:

  • Raúl F. Mingorance - gitara
  • Luis Fuentes - bas i gitara
  • Nacho Romero - perkusja i instrumenty perkusyjne
  • Juan A. Soler (Kantz) - wokal

Linki zewnętrzne:

Zobacz też: