Nowość od De La Tierra: łagodne oblicze supergrupy w singlu „Distintos”

Supergrupa De La Tierra żyje i ma się dobrze! Po opóźnieniach spowodowanych Covidem, zespół poinformował ostatnio, że przygotowuje swój trzeci album, który ma zostać nagrany w początkach przyszłego roku. Jak zdradził perkusista Alex González, zespół ma już skomponowanych około 15 kawałków.

Jako zwiastun nowego wydawnictwa zespół opublikował nowy singiel zatytułowany „Distintos” (Odmienni). I tu niespodzianka! Zamiast ciężkiego, metalowego łomotu panowie uraczyli nas delikatną balladą, o nieco magicznym latynoamerykańskim klimacie. Jak powiedział González, to utwór, który „idealnie wpasowuje się w nasze czasy i to wszystko, co teraz się dzieje”.

Przypomnę, że kapelę w 2013 r. stworzyli muzycy ze znanych latynoamerykańskich zespołów z różnych krajów: gitarzysta brazylijskiej Sepultury – Andreas Kisser, perkusista meksykańskiej Maná – Alex González (pochodzenia kolumbijsko-kubańskiego), basista argentyńskich Los Fabulosos Cadillacs – Sr. Flavio oraz wokalista argentyńskiej A.N.I.M.A.L – Andrés Giménez. W tym składzie kapela wydała dwa albumy: debiutancki „De La Tierra” (2014) oraz kolejny „II” (2016), za który była m.in. nominowana do Latin Grammy. W 2017 r. Sr. Flavia zastąpił inny znany latynoski muzyk – Harold Hopkins z legendarnej portorykańskiej kapeli Puya. A zatem, jak to w przysłowiu i tytule genialnej piosenki Puyi: „No hay mal que por bien no venga” (Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło)! :)