Powrót Bestii. Premiera drugiego solowego albumu Leo Jiméneza

Można powiedzieć, że zawartość płyty „La Factoría del Contraste” (Fabryka Kontrastów) świetnie odpowiada jej tytułowi. Mimo że większość krążka stanowią ciężkie utwory z potężnymi metalowymi riffami (choćby otwierające płytę singiel „Soy Libertad” czy miażdżący wręcz kawałek „El Dilema”) to nie zabrakło tu miejsca dla spokojnych ballad (m.in. „Caballo Viejo” czy „Que Me Digas Ven”, w którym pojawia się też głos kobiecy), a nawet nieco eksperymentalnej piosenki „Ojos Así”, w której możemy zauważyć wpływy orientalne. I tu kolejna niespodzianka: ten kawałek to przecież metalowy kower Shakiry z płyty „Dónde Están los Ladrones?” (1998)! Co charakterystyczne, żaden kawałek nie jest pozbawiony melodii, mimo że prócz tradycyjnych heavymetalowych klimatów znajdziemy tu także cięższe i bardziej nowoczesne odmiany metalu.

Leo Jiménez to już od blisko dwudziestu lat jeden z najważniejszych wokalistów heavymetalowych hiszpańskiej sceny, który niezmiennie czaruje fanów swoim potężnym, charakterystycznym głosem, świetnie poruszającym się w górnych rejestrach. Sławę zyskał, gdy jako młody chłopak dołączył do kapeli Saratoga, która z nim w składzie, w swoim tak zwanym „złotym okresie” w latach 1999–2006, zawojowała hiszpański rynek muzyczny. Potem też nie spoczął na laurach i tworzył kolejne projekty: Stravaganzza, LEO 037 i wreszcie prawdziwie solowy projekt pod szyldem Leo Jiménez.

Choć album „La Factoría del Contraste” wyszedł dopiero dziś, Leo zdążył już opublikować dwa teledyski, które możecie zobaczyć poniżej. Cała płyta na youtube » oraz w Spotify »