Posłuchaj koncertu Vita Imana dla hiszpańskiego Radio 3
Porównywane z Sepulturą, Machine Headem, czy Gojirą (Francuzi zresztą bardzo chwalą twórczość Hiszpanów) madryckie Vita Imana, na dwóch wydanych do tej pory albumach potrafiło wypracować przekonujący i oryginalny styl, łączący elementy groove metalu, hardcore’u oraz etniczne rytmy.
Rok 2012 był dla członków grupy wyjątkowy: wypuścili swój drugi album „Uluh”, wystąpili na najważniejszych festiwalach w kraju, jak Sonisphere, Viñarock czy Costa de Fuego i zyskali tysiące nowych fanów.
W wywiadzie przeprowadzonym przez gospodarza programu „El Vuelo del Fénix” Juana Manuela Sáncheza muzycy opowiadają m.in. o tym, jak sukces zespołu przewyższył ich najśmielsze oczekiwania, oraz przypominają anegdotę na temat tytułu albumu „Uluh”, nazwanego tak dzięki zrządzeniu losu.
Słowo Uluh oznacza „powtórne narodziny”, zatem doskonale pasuje na nazwę drugiego albumu, wybór ten jednak długo nie był oczywisty. Co ciekawe, członkowie Vita Imana nieoczekiwanie odkryli, że w świątyni Ulu na Bali, wierni tańczą specjalny taniec do etnicznych rytmów, które pojawiły się na pierwszej płycie zespołu, w intrze do utworu „En Otro Lugar”. Muzyków ostatecznie przekonała do tej nazwy jednak dopiero zajmująca się w zespole instrumentami perkusyjnymi Miriam, która pewnego dnia znalazła kartę do gry, na której widniało właśnie „Uluh”.
Zapraszam do posłuchania:
Koncert został przedzielony wywiadem na 3 części, rozpoczynające się: w pierwszej minucie, w 24:30 i 51:50.
