Avenged Sevenfold wykonują po hiszpańsku meksykański klasyk. Posłuchaj!

Wszystko zaczęło się od tego, że do swojego najnowszego albumu studyjnego „The Stage” (2016) chłopaki postanowili wypuścić w streamingu bonusowe utwory, które mają sprawić, że album będzie żył nowym życiem. W sumie ma być ich siedem, z czego sześć to kowery. Ku zdziwieniu fanów pierwszym z nich okazał się być kower meksykańskiego klasyku „Malagueña Salerosa” (z hiszp. powabna mieszkanka Malagi) – utworu wydanego po raz pierwszy już w l. 40 XX wieku, który najprawdopodobniej jest jeszcze starszą, pieśnią ludową nieznanego autorstwa. Kawałkowi towarzyszy teledysk z obrazami ze studia nagraniowego.

Ciekawostka? Ukłon w stronę meksykańskiej i hiszpańskojęzycznej społeczności? Sam M. Shadows wyjaśnia, że ten kawałek po prostu zawsze się im podobał, zwłaszcza ze względu na skomplikowane partie gitar oraz szerokie możliwości jego interpretacji. Dodaje, że z początku muzycy chcieli kawałek przetłumaczyć, ale czuli, że pozbawiłoby go to „romantyzmu” – dlatego też Matt śpiewa po hiszpańsku – z jakim skutkiem oceńcie sami ;)
Odważni? Oryginalni? Owszem, ale tylko do pewnego stopnia. Trudno bowiem nie wspomnieć, jak bardzo ich wersja przypomina aranżację autorstwa kapeli Chingón, założonej przez słynnego reżysera Roberta Rodrigueza w 2003 r. Kawałek pojawił się na soundtracku do drugiej części filmu „Kill Bill” (2004) dzięki czemu poznała go szersza publika. My tu jednak nie narzekamy. Toż to kolejny krok w stronę popularyzacji hiszpańskojęzycznych brzmień i metalowo-latynoskich mieszanek! ;)
Posłuchaj „Malagueña Salerosa” w wykonaniu Avenged Sevenfold:
Dla porównania wersja kapeli Chingón:
Linki zewnętrzne:
- Więcej o meksykańskim klasyku pl.wikipedia
- Tekst utworu z tłumaczeniem na polski tutaj
- Więcej / źródło billboard.com