Zawieszenie działalności przez grupę uVe.

Czarne tygodnie dla hiszpańskiego ciężkiego grania. Jeszcze nie zdążyliśmy przyzwyczaić się do myśli o rozpadzie grupy Avalanch, a już media obiegła nowa smutna wiadomość, tym razem o zawieszeniu działalności przez zespół UVE », niewątpliwie jednej z najjaśniej świecących gwiazd młodego pokolenia na hiszpańskiej scenie rockowej.

Do dziś wydawało się, że w zespole wszystko idzie dobrze, a wręcz coraz lepiej. Jak podawaliśmy w naszych niusach », zespół przygotowywał od pewnego czasu materiał na nową płytę, następczynię genialnej „Vendita Venganza” z 2009 roku. W styczniu tego roku zaprezentował na koncercie w rodzimym Alicante swoje pierwsze utwory, które przygotowywał na nowy album: „Volar por los Aires” oraz „Mamba Negra”. Następnie, tylko trochę ponad miesiąc temu zespół dokonał premiery swojej nowej strony internetowej uverock.com » i nawiązując do słów swojego przeboju oświadczył „Seguimos en pie” (w wolnym tłumaczeniu: „Wciąż trzymamy się na nogach”).

Niestety po raz kolejny okazało się, że chęci to jedno, a życie drugie... Zespół stwierdził, że z powodów zawodowych oraz osobistych nie jest dłużej w stanie poświęcać się wspólnej pracy i zadecydował o powiedzeniu fanom „Do zobaczenia” ». Miejmy nadzieję, że zawieszenie działalności rzeczywiście nie będzie definitywne i już wkrótce doczekamy się czwartego albumu uVe! A tymczasem pozostają nam tylko ich cudowne piosenki...