AVIDA DOLLARS „A pesar de todo” (2019)

„A pesar de todo” Avida Dollars to kolejny (obok takich perełek jak m.in. płyty Catorce, Tenpel, De la Cuna a la Tumba, Habitar La Mar) wart uwagi krążek sygnowany przez niezależną wytwórnię The Braves Records. To zarazem już czwarty album zespołu z Barcelony, który powstał w 2009 r., i jak dla mnie zdecydowanie najlepszy w ich dorobku.

Płyta nieznanej mi wcześniej kapeli przykuła moją uwagę właściwie od pierwszych dźwięków. Znajdziemy tu sporo muzycznych kombinacji w klimacie alternatywnego rocka z domieszką post hardcore’u i post rocka. Zobaczymy również, że nie na darmo muzycy przyznają się do inspiracji kapelami Foo Fighters, Berri Txarrak czy Thrice.

Każdy utwór to inna opowieść. Malownicze muzyczne pejzaże często łączą się tu, bądź przeplatają, z ostrzejszymi riffami; łagodny śpiew z krzykiem, po brzegi nasyconym emocjami. Wokale i linie melodyczne są tu z resztą równie silną stroną, co muzyka. Grupa nie stroni także od trudnych tematów i krytyki współczesnego społeczeństwa, co zdradzają już niektóre tytuły, jak choćby “Generación Perdida” (Stracone pokolenie).

„A pesar de todo” trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej nuty tak, że aż ma się ochotę wstrzymać oddech. Dla mnie niewątpliwie odkrycie 2019 roku.