Pierwszy klip Fausto Taranto spod znaku andaluzyjskiego płaszcza i szpady

Po zawieszeniu kariery przez rewelacyjnych Hora Zulu », muzycy obiecywali, że da to początek nowym ciekawym projektom. I tak się stało: w grupie Pangloss głos Aitora Velazqueza znalazł się w nowej formule muzycznej, zaś Fausto Taranto gitarzystów grenadyjskiego zespołu to jedna z najoryginalniejszych kapel, jakie ostatnio pojawiły się na hiszpańskim rynku muzycznym.

Fausto Taranto łączą flamenco i metal w sposób nowoczesny i z wyjątkowym wdziękiem. W hiszpańskiej muzyce miały miejsce już takie próby, wystarczy wspomnieć cały wielki nurt rock andaluz (lata 60.‒80. i zespoły takie jak np. Medina Azahara czy Triana), jednak Fausto Taranto sięga do bardziej współczesnych inspiracji, takich jak monumentalna płyta „Omega”, którą mistrz flamenco, Enrique Morente nagrał w 1996 r. z rockową grupą Lagartija Nick.

Foto: facebook/faustotarantoband

Oprócz exgitarzystów Hora Zulu ‒ Paca Luque oraz Quiniego Valdivii ‒ Fausto Taranto tworzą wokalista Ismael de la Torre (z grupy La edad de bronce), perkusista Nano Díaz (Xkrude) oraz basista Miguel Martínez (Kronnen). Ponadto muzyków wspiera Rubén Campos na gitarze flamenco oraz chór flamenco, który tworzą Sara La Samarona, Ana Sola Almirante i Eva Díaz Extremera.

Zespół podpisał już kontrakt z walencką wytwórnią Maldito Records, która wyda ich przyszłoroczny album. Już wkrótce natomiast światło dzienne ujrzy ich EP z czterema utworami; co więcej zespół będzie je rozdawać fanom na koncercie 18 grudnia w Grenadzie.

Zwiastunem tych wydawnictw, po pierwszym znanym nam kawałku „Loco Por Saber” », jest wideoklip zespołu do utworu „A Capa y Espada”. Wyjątkowo urokliwy kawałek, o niesamowitym brzmieniu, posłuchajcie sami!

Fausto Taranto - A capa y espada

Więcej o kapeli na ich facebooku » oraz twitterze »